Witam serdecznie
Dziś taka odskocznia od malowania, czas na aniołki z masy solnej, które na bierząco lepię oraz piekę, nie zawsze zrobię zdjęcie już gotowym wylatującym w świat, dlatego może tak mało jest ich na blogu ostatnio. Niedługo kolejne zdjęcia nowych słonych aniołów, a dziś na szybko wrzucam nowości, zapraszam :)
Co jeden to ładniejszy od poprzedniego :) Cuda wychodzą Aniu spod Twoich rąk, czegokolwiek byś nie dotknęła :)
OdpowiedzUsuńCudeńka Aniu stworzyłaś. A te dwa pierwsze to naprawdę wielkie WOW!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wszystkie aniołki piękne ... a pierwszy prze - piękny!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne, ten szary z różowym jest najóładniejszy, jeżęli chodzi o mnje zdanie
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie, a ten drugi od góry, po prostu kropla w kroplę do mojej koleżanki podobny :-) Niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńjakie urocze:)))
OdpowiedzUsuńAniu, Twoje anioły są cudowne!
OdpowiedzUsuńserdecznie cię ściskam
Ten pierwszy jak z Twoich malowanych na drewnie:-) Bardzo fajne:-)
OdpowiedzUsuńTak Agnieszko zgadza się ten anioł to wersja słona, drewnianego anioła na zdrowie, którego malowałam jakiś czas temu :)
UsuńAniu wspaniałe anielice..
OdpowiedzUsuńPiękne , najbardziej ten pierwszy mi się podoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Wszystkim za te wszystkie ciepłe słowa, ciesze sie ogromnie ze podobają Wam się moje słone anioły :)
OdpowiedzUsuńPiękne, dla mnie wszystkie cudne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOMG, WHAT A BEAUTIFUL ANGELS,
OdpowiedzUsuńREGARDS
irena
Śliczne anioły - Uwielbiam anioły !
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie są:)) ale ten pierwszy najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne aniołki i te małe i te duże :). Każdy znalazł by coś dla siebie. Ten pierwszy boski jest :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.