Ale się tutaj u Ciebie dzieje! Po pierwsze - jestem zachwycona owieczkami z otwartymi pyszczkami! Są po prostu powalające, buzia sama się uśmiecha na ich widok :)) Po drugie - powaliły mnie na kolana zakręcone baranie rogi - są po prostu fantastyczne! Zajączki są takie eleganckie :)) A kurki są obłędnie kolorowe! Wyglądają jak ozdóbki, które kiedyś były modne w kuchniach :))) Podsumowując - SUPER! :)
Witam. Wszystkie Twoje prace są piękne. Mieć taki talent to jest coś. Bardzo lubię tutaj zaglądać, ale nie mogłam wpisać komentarza, bo po prostu nie umiałam się za to zabrać / nie to pokolenie, teraz pobieram "korki" u wnuczki/.Ja też tak dla relaksu i " zabicia " czasu coś tam lepię, wycinam, kleję, lecz to zwykła amatorszczyzna. Wymyślam również opowiadania i wrzucam w swego bloga, którego z wielkim trudem próbuję ucywilizować. Pozdrawiam serdecznie i nieśmiało zapraszam do mnie.
Śliczności bardzo świąteczne i wiosenne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wszystko jest pikne
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem, wszystko jest prześliczne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczności! Same śliczności!! A zające cudne!
OdpowiedzUsuńAniu przepiękne prace,pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńUrocze prace))
OdpowiedzUsuńAle się tutaj u Ciebie dzieje! Po pierwsze - jestem zachwycona owieczkami z otwartymi pyszczkami! Są po prostu powalające, buzia sama się uśmiecha na ich widok :)) Po drugie - powaliły mnie na kolana zakręcone baranie rogi - są po prostu fantastyczne! Zajączki są takie eleganckie :)) A kurki są obłędnie kolorowe! Wyglądają jak ozdóbki, które kiedyś były modne w kuchniach :)))
OdpowiedzUsuńPodsumowując - SUPER! :)
Piękne wszystko... nic dodac nic ująć:)
OdpowiedzUsuńudanego i słonecznego tygodnia Aniu
fantastycznie!! Kurki są obłedne nie wspominając już o króliczkach!!
OdpowiedzUsuńWszystko jest cudne :)
OdpowiedzUsuńWitam. Wszystkie Twoje prace są piękne. Mieć taki talent to jest coś. Bardzo lubię tutaj zaglądać, ale nie mogłam wpisać komentarza, bo po prostu nie umiałam się za to zabrać / nie to pokolenie, teraz pobieram "korki" u wnuczki/.Ja też tak dla relaksu i " zabicia " czasu coś tam lepię, wycinam, kleję, lecz to zwykła amatorszczyzna. Wymyślam również opowiadania i wrzucam w swego bloga, którego z wielkim trudem próbuję ucywilizować. Pozdrawiam serdecznie i nieśmiało zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuń